Po mroźnej nocy kierowcy mierzą się nie tylko z zaśnieżonymi autami, ale również zamarzniętymi zamkami. Zwłaszcza jeśli właściciel pojazdu nie posiada specjalnego preparatu do odmrażania. Warto znać kilka sprawdzonych sposobów na sparaliżowany zimnem zamek.
Pogoda szczególnie zimą nie rozpieszcza kierowców. W mroźne poniedziałki, spiesząc do pracy po szybkim weekendzie, może okazać się, że przygody dopiero się zaczynają. Nie tylko samochód jest cały pokryty śniegiem, ale także nie chce się otworzyć, bo zamarzł zamek. Kierowca już wie, że jest spóźniony. Warto więc wiedzieć, co zrobić, aby odmrozić drzwi samochodu.
Poza oczywistym wcześniejszym wyjściem z domu, wystarczą proste narzędzia, dzięki którym uda się otworzyć zamek. Jeżeli nie posiadasz małego, kieszonkowego odmrażacza trzeba wykorzystać bardziej tradycyjne metody. Warto więc zaopatrzyć się w zapalniczkę, suszarkę i/lub termofor albo butelkę z wrzątkiem.
Można więc podgrzać metalową część klucza za pomocą zapalniczki i tak przygotowany próbować włożyć do zamka. W ten sposób nieco wolniej, ale wreszcie uda dostać się do środka samochodu. Należy wykonywać tą czynność do skutku, aż wewnętrzna część zamka puści.
Innym rozwiązaniem jest przykładanie butelki z gorącą wodą lub termoforu. Ta czynność jest skuteczna, jednak długotrwała, ale znacznie krótsza niż w poprzednim przypadku. Nie można wlewać wody do zamka ani dłubać w nim za pomocą innych narzędzi, gdyż można uszkodzić mechanizm.
Ostatecznym rozwiązaniem, gdy kierowca nie posiada żadnego z przyrządów, można spróbować przykładać palce do zamka. W ciągu kilku minut drzwi powinny puścić i pozwolić na ich otworzenie. Warto pamiętać o tym, aby w mroźne dni parkować samochód w bardziej nasłonecznionych miejscach. Dzięki temu można uniknąć przykrych niespodzianek w formie zamarzniętego zamka czy problemów z odpaleniem auta po zimnej nocy.
Więcej informacji na temat napraw samochodowych, sposobów na przykre sytuacji drogowe oraz aut można znaleźć na stronie http://www.impwar.pl/.