redhead-1123645_640

Klimatyzacja, mróz, wiatr, śnieg – na to wszystko skóra, zwłaszcza twarzy, narażona jest zimą. Właśnie dlatego dużo uwagi należy poświecić jej pielęgnacji. Szorstka, łatwo ulegająca podrażnieniom, mało elastyczna – skóra zimą wysusza się dwukrotnie szybciej niż latem. Słabnąca bariera lipidowa naskórka sprzyja przemrożeniom wierzchnich warstw skóry, co skutkuje pękaniem naczynek krwionośnych, a to narusza jej prawidłowe funkcjonowanie i jest nieestetyczne.

Dlaczego płaszcz lipidowy naskórka jest ważny?

Lipidowa warstwa naskórka chroni przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych, w tym wirusów, bakterii i utratą wody. Trzy substancje, które się na nią składają to:

  • naturalna wydzielina gruczołów łojowych;
  • lipidy warstwy rogowej;
  • substancje zewnętrzne, tzn. kosmetyki pielęgnacyjno-odżywcze.

Rolą bariery ochronnej jest hamowanie swobodnego parowania wody przez skórę i jej wysuszania. TEWL – tak nazywa się proces przeznaskórkowej utraty wody. Podwójna warstwa lipidowa stanowi swoistą ścianę ochronną, która pozwala skórze prawidłowo funkcjonować. Na powierzchni skóry znajdują się również tłuszcze, dzięki którym, pozostaje ona elastyczna: to łój i tłuszcz zrogowaciały powstający w wyniku przemiany komórek w warstwie ziarnistej. Tłuszcz łącząc się z wodą (a także potem) tworzy swoistą emulsję. Poziom natłuszczenia jest zależny od partii ciała, wieku, płci, pory roku i temperatury otoczenia. To zimą, dochodzi do spowolnienia procesów syntezy ceramidów (które wpływają na elastyczność i prawidłowe nawilżenie skóry), kwasów tłuszczowych i cholesterolu.

Jak chronić skórę zimą?

Szczególną uwagę doborowi preparatów do skóry należy poświęcić zwłaszcza w sytuacjach, gdy zdiagnozowano AZS, skóra jest zniszczona słońcem lub w przypadku kobiet, które przeszły menopauzę. W tych przypadkach skóra nie jest się w stanie samodzielnie bronić przed niesprzyjającymi warunkami zewnętrznymi.

krem do twarzy

Ochronę należy zacząć od kremu dostosowanego do właściwego rodzaju cery: im bardziej tłusta i bogatsza konsystencja specyfiku, tym lepiej będzie chronił. Należy wziąć sobie to do serca zwłaszcza podczas uprawiania sportów zimowych i długotrwałego przebywania na mrozie. Na co dzień zdecydowanie bardziej polecane są kremy natłuszczające, które uzupełniają poziom lipidów w naskórku i chronią przed utratą wilgoci. Jeśli jednak nie ma takiej możliwości (z powodu nałożonego makijażu) wówczas dobrym rozwiązaniem jest zastosowanie kremu nawilżającego, a następnie kremu natłuszczającego. W przypadku dłuższego przebywania na mroźnym powietrzu osoby o skórze suchej i wrażliwej bezwzględnie powinny stosować tłuste kremy, osoby z cerą tłustą mogą ograniczyć się do kremów nawilżających. Zimą należy unikać produktów do skóry bogatych w parafinę (zatyka pory) i alkohol (nadmiernie przesusza). Najlepiej, by wybrany preparat posiadał składniki łagodzące podrażnienia (aloes, alantoinę), antyoksydanty (koenzym Q10, wyciąg z zielonej herbaty, witaminę E, olej arganowy) i filtr przeciwsłoneczny (promienie UV powodują, ze skóra się wolniej regeneruje).

preparaty do mycia

Kiedy za oknem jest mróz i śnieg, warto stosować preparaty do mycia (zarówno ciała jak i twarzy) o konsystencji mleczka bądź kremu. Trzeba pamiętać o tym, że większość mydeł w kostce bardzo przesusza naskórek. Do oczyszczania twarzy najlepiej stosować płyn micelarny, dzięki któremu można skutecznie pozbyć się zanieczyszczeń i makijażu.

peelingi i balsamy do ust

Skóra warg jest pozbawiona gruczołów łojowych – a co za tym idzie – najbardziej narażona na wysuszenie. Należy zapewnić jej nawilżenie nie tylko w ciągu dnia, ale i na noc, by mogła się zregenerować. Warto wybrać preparat z filtrem UV chroniącym przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Skuteczną pielęgnację i złuszczenie zapewniają peelingi na bazie cukru i naturalnych olejów.

balsamy nawilżające

Najlepiej w ciągu 3-5 minut po wyjściu spod prysznica nałożyć masło do ciała bądź balsam nawilżający. W ostatnim czasie na rynku pojawiły się balsamy do aplikowania na mokrą skórę – dzięki temu skóra nie będzie narażona na nadmierne wysuszenie. Dobry krem warto również nakładać na ręce i stopy. Dla stóp idealnie sprawdzają się kremy z mocznikiem i masłem shea. W mroźne dni warto smarować dłonie przed każdym wyjściem z domu.

oleje do ciała

Aby ratować bardzo wysuszoną skórę na najbardziej wysuszone partie ciała warto zaaplikować kilka kropli oleju (lnianego, arganowego, jojoba). To stworzy barierę przed dalszą utratą wody.

zabiegi złuszczające i peelingujące

Intensywne promieniowanie słoneczne latem jest przeciwwskazaniem dla wielu zabiegów złuszczających. Zima to zdecydowanie lepsza pora na przeprowadzenie mikrodermabrazji czy złuszczania kwasami – nie należy ich jednak przeprowadzać podczas silnych mrozów. Oczywiście, nie można przesadzić z częstotliwością zabiegów – czy tych przeprowadzanych u kosmetyczki czy tych domowych (np. złuszczaniem kwasami AHA, BHA lub retinolem czy po prostu gruboziarnistymi peelingami).

gorące kąpiele szkodzą!

Zbyt wysoka temperatura wody sprzyja niszczeniu płaszcza lipidowego, który zimą trudniej się odbudowuje, dlatego kąpiele zimą powinny być krótkie.