Nie da się ukryć, że większość kosztów, jakie musimy ponieść w związku z utrzymaniem domu, przeznaczana jest na ogrzewanie – tym bardziej, że ceny tradycyjnych metod stale wzrastają, co może poważnie nadwyrężyć nasz domowy budżet. Nic zatem dziwnego, że szukamy alternatywnych sposobów, które pozwolą na obniżenie rachunków przy jednoczesnym zachowaniu wymaganej jakości. Jednym z popularnych rozwiązań są tzw. pompy ciepła. Czy rzeczywiście warto w nie zainwestować?

Jak działa pompa ciepła?

Przede wszystkim warto sobie uświadomić, w jaki sposób pracują pompy ciepła – mimo że są to urządzenia grzewcze, nie wytwarzają one energii, w związku z czym nie mamy do czynienia z żadnym skutkiem ubocznym spalania, takim jak zanieczyszczenie środowiska. Zamiast tego pompa pobiera energię pierwotną z natury: z gruntu, wody, a nawet powietrza. Wewnątrz zostaje ona przetworzona i dostarczona do instalacji grzewczej, najczęściej za pomocą prądu lub gazu. Innymi słowy korzystamy z darmowej, naturalnej energii, a poniesione przez nas koszty zostają odzwierciedlone wyłącznie w rachunkach za jej transport.

Przed inwestycją w taki produkt musimy się oczywiście zastanowić, czy wybierzemy pompę powietrzną, wodną czy gruntową. Na szczęście znaczny postęp technologiczny sprawił, że nawet pompy wykorzystujące powietrze są obecnie w stanie zapewnić ogrzewanie domu przez cały rok, choć jeszcze jakiś czas temu były wykorzystywane jedynie jako wspomaganie głównego systemu grzewczego.

Najważniejsze zalety zastosowania pomp ciepła

Pompy ciepła wiążą się z szeregiem korzyści, które przemawiają za wykorzystaniem właśnie takiego rozwiązania:

  • pompa ciepła generuje niższe koszty ogrzewania i jednocześnie nie wymaga skomplikowanej obsługi;
  • oszczędność występuje już na etapie budowy domu, ponieważ nie mamy potrzeby wznoszenia komina czy projektowania kotłowni;
  • nie przyczyniamy się do wytwarzania szkodliwych spalin;
  • pompy ciepła, zwłaszcza pochodzące od sprawdzonych producentów, mają bardzo długą żywotność, która może sięgać nawet 50 lat.